Lądowanie na Księżycu i teoria spiskowa, która wyklucza się z faktami
Pierwsza teoria spiskowa, która wyklucza lądowanie na Księżycu powstała kilka miesięcy po misji Apollo 11. Zapoczątkował ją dziennikarz Bill Kaysing, ale czy jego założenie jest prawdziwe? Czytaj dalej i poznaj odpowiedź na to pytanie.
- Maja Ewa Cwil
W tym artykule:
- Czym jest teoria spiskowa?
- Lądowanie na Księżycu - teoria spiskowa
- Czy ludzie byli na Księżycu?
- Inne teorie spiskowe o lądowaniu na Księżycu
Istnieje więcej, niż jedna teoria spiskowa o lądowaniu na Księżycu. Do dziś istnieje wiele osób, które twierdzą, że misja Apollo 11 to jedna wielka mistyfikacja i oszustwo. Jak było naprawdę? Czytaj dalej i dowiedz się więcej o teoriach lądowania na Księżycu i faktach.
Czym jest teoria spiskowa?
Teoria spiskowa to rodzaj stwierdzenia, które nie zgadza się z prawdą lub powszechnie przyjętą wersją. Zakłada ono, że rzeczywistość jest zatajana, a za tym, co uważa się za prawdziwe, stoją spiskowcy. Fani takich teorii uważają, że fakty, które są rozpowszechniane, to tak naprawdę dobrze przemyślane i zaplanowane kłamstwo w jakimś ukrytym celu.
Lądowanie na księżycu - teoria spiskowa
Według głównej teorii spiskowej na temat lądowania na Księżycu misja Apollo 11 nigdy nie odniosła sukcesu. Niektórzy twierdzą, że Amerykanie wszystko dobrze sobie zaplanowali i przygotowali fałszywe dowody na to, że kiedykolwiek udało im się dolecieć na ziemskiego satelitę. Ma to być bardzo dopracowane kłamstwo, które zapewni rozgłos Ameryce i ustanowi ją pierwszym krajem, którego ta misja zakończyła się powodzeniem.
Głównym pomysłodawcą teorii spiskowej o lądowaniu na Księżycu był Bill Kaysing, który jako pierwszy poddał sukces tej misji wątpliwościom. Sformułował zarzuty, które według niego, mają przeczyć oficjalnej wersji. Wśród jego argumentów znalazły się między innymi:
- na zdjęciach z Księżyca nie widać gwiazd, które według Billa powinny zostać uchwycone,
- na powierzchni Księżyca zdjęcia nie uchwyciły kraterów, które miałyby powstać w wyniku działania silników rakietowych podczas lądowania,
- Stanom Zjednoczonym miało brakować umiejętności technicznych i wystarczającego sprzętu, aby lądowanie na Księżycu mogło zakończyć się sukcesem,
Bill Kaysing w 1976 wydał publikację pod tytułem We Never Went to the Moon: America's Thirty Billion Dollar Swindle, co po polsku oznacza Nigdy nie Wylądowaliśmy na Księżycu: Amerykańskie Oszustwo na 30 Milionów Dolarów. W swoim dziele autor podkreśla, że lądowanie na Księżycu w tamtym czasie nie było możliwe, a wszelkie dowody na powodzenie misji zostały sfabrykowane. Według niego i innych fanów jego teorii spiskowej, fotografie z ziemskiego satelity tak naprawdę zostały wykonane na świetnie przygotowanym planie zdjęciowym.
Kim był Bill Kaysing?
Bill Kaysing urodził się w 1922 roku i był autorem teorii spiskowej, według której misja Apollo i jej lądowanie na Księżycu to mistyfikacja. W młodości służył jako oficer w amerykańskiej marynarce wojennej. W latach 1956-1963 pracował jako dziennikarz techniczny przy programie kosmicznym w firmie Rocketdyne, która przyczyniła się do zaprojektowania silników rakietowych Saturn V. To właśnie wiedza zdobyta podczas pełnienia tych obowiązków sprawiła, że poddał wątpliwościom możliwość lądowania na Księżycu w dniu 20 lipca 1969 roku.
Jego publikacja o zarzutach fałszowania lądowania na Księżycu stała się żyzną glebą do powstawania kolejnych teorii spiskowych na temat tego typu misji.
Czy ludzie byli na Księżycu?
Żeby odpowiedzieć na pytanie, czy amerykanie byli na Księżycu oraz czy w ogóle ludzie kiedykolwiek na nim wylądowali, trzeba poznać dowody na to, że tak właśnie było, a takich dowodów jest sporo.
Złota gałązka oliwna
Podczas pierwszego lądowania na Księżycu, kiedy 20 lipca 1969 roku lądownik oddzielił się od statku Apollo i dotarł na powierzchnię ziemskiego satelity, astronauci Neil Armstrong oraz Buzz Aldrin postanowili pozostawić po sobie pamiątki, które ich następcy mogli podziwiać kiedy sami tam docierali. Była to oliwna gałązka, wykonana ze złota oraz flaga. Z czasem członkowie kolejnych misji dostawili do niej figurkę astronauty i pamiątkową tabliczkę, a także zdjęcie rodziny Charlesa Duke'a, który w 1972 roku został najmłodszym astronautą, jaki dotarł na Księżyc. Flagę Ameryki można zobaczyć za pomocą odpowiedniego teleskopu.
Zdjęcia z pierwszej misji Apollo oraz kolejnych
Astronauci z misji lotów na Księżyc fotografowali siebie i otoczenie po wylądowaniu. Zabierali ze sobą te zdjęcia na dowód wykonanego zadania i aby pokazać światu, jak z bliska wygląda nasz ziemski satelita. Stąd znamy dokładnie fakturę jego powierzchni oraz mamy pogląd na jego ukształtowanie terenu. Wiemy też, że nie ma tam ani roślin, ani zbiorników wodnych.
Księżycowe skały przywiezione na Ziemię
W 1972 roku, kiedy astronauci z misji Apollo 17 wylądowali na Księżycu, zabrali ze sobą na Ziemię blisko 382 kilogramy skał i pyłu księżycowego do badań. Z pierwszej udanej misji Apollo też przywieziono trochę materiałów, ale było ich znacznie mniej. W późniejszym czasie niektóre oryginalne fragmenty masy z ziemskiego satelity zostały zakonserwowane i podarowane różnym państwom na całym świecie.
Możliwość zbadania odległości Księżyca od Ziemi
W 1969 roku NASA zleciło astronautom lecącym na Księżyc rozstawienie specjalnych luster na jego powierzchni. To właśnie pozwoliło na zbadanie dokładnej odległości srebrnego globu od naszej planety. Jak udało się to zmierzyć? Na rzecz tego eksperymentu wystrzelono z teleskopu impuls laserowy w kierunku luster umieszczonych na Księżycu. Odbite promienie laserowe wróciły na Ziemię i na podstawie ich lotu oceniono odległość, jaką musiały przebyć. Dzięki powtarzaniu tej metody pomiaru udało się stwierdzić, że ziemski satelita oddala się od nas o 4 cm rocznie.
Potwierdzenie sukcesu misji przez inne kraje
Powszechnie wiadomo, że wiele krajów chciało, żeby to ich astronauci wylądowali na Księżycu jako pierwsi i gdyby mieli wątpliwości co do powodzenia amerykańskiej misji Apollo, na pewno nagłośniłyby temat. Tak się jednak nie stało, ponieważ ZSRR, Chiny oraz Japonia, czyli rywale Ameryki w tym temacie, uznały sukces Stanów Zjednoczonych.
Wypowiedzi ekspertów
Choć fani teorii spiskowej wciąż zarzucają filmom i zdjęciom z Księżyca fałszywość, eksperci zaprzeczają takiej możliwości. Według nich możliwości technologiczne z lat lądowania na Księżycu nie pozwoliłyby na tak dokładne sfabrykowanie dowodów oraz stworzenia odpowiednich efektów specjalnych. Ponadto wtedy nie dało się stworzyć nagrania na tyle długiego, by spowolnić je tak, aby imitować specyficzną grawitację srebrnego globu. Jeśli chodzi natomiast o brak widoczności gwiazd na wideo dokumentacji z Księżyca, wyjaśnienie jest równie oczywiste. W 1969 roku klisze aparatów nie miały wystarczającego czasu naświetlania, żeby w dostępnej wówczas jakości uchwycić tak małe światełka.
Inne teorie spiskowe o lądowaniu na Księżycu
Istnieje teoria spiskowa o tym, że misja Apollo 11 wcale nie była pierwszą taką misją zakończoną powodzeniem. Niektórzy twierdzą, że już wcześniej ludzkość lądowała na Księżycu, a inni uważają, że były tam przed nami inne, obce formy życia. Są też tacy, według których astronauci owszem, wyruszyli w kosmos, ale nigdy nie dotarli do srebrnego globu, bo zginęli po drodze. Kim zatem mieli być ci, którzy wrócili na Ziemię? Otóż aktorami, którzy do złudzenia przypominali załogę Apollo 11 i zostali podstawieni po to, żeby udawać sukces misji. Niektóre teorie spiskowe mówią nawet o tym, że do dziś ludzkość nigdy nie postawiła nogi na Księżycu.