Kuba Strzyczkowski odwołany z funkcji dyrektora radiowej Trójki. „Jestem zaskoczony”
Kuba Strzyczkowski decyzją zarządu Polskiego Radia został odwołany z funkcji dyrektora Programu Trzeciego, po 87 dniach na tym stanowisku. Dziennikarze nie kryją oburzenia, a sam Strzyczkowski - zaskoczenia.
- Redakcja
Kuba Strzyczkowski nie jest już dyrektorem radiowej Trójki
Kuba Strzyczkowski, pracujący w Programie Trzecim Polskiego Radia od 1990 roku został odwołany z funkcji dyrektora i redaktora naczelnego stacji. Na tym stanowisku zastąpił Tomasza Kowalczewskiego 25 maja 2020 roku. Prezes zarządu Polskiego Radia Agnieszka Kamińska w oficjalnym komunikacie podała, że zmiany te były „niezbędne ze względu na potrzebę poprawy wyników słuchalności, która osiągnęła w ostatnich 3 miesiącach najniższy poziom w historii istnienia Trójki". Dodała również, że jej celem jest "stworzenie spójnej wizji i planów rozwoju Programu III oraz usprawnienie zarządzania anteną i sposobu jej funkcjonowania".
Sam Kuba Strzyczkowski tak skomentował decyzję przełożonych:
Jestem zaskoczony, ponieważ zrobiłem coś, co wydawało się niemożliwe, mianowicie udało mi się zaprosić z powrotem do Programu III zdecydowaną większość zespołu (...) Być może jest inny pomysł na Trójkę niż ja miałem. - wyznał w wywiadzie dla portalu Onet Muzyka
Dziennikarza na stanowisku dyrektora zastąpi Michał Narkiewicz-Jodko.
Kuba Strzyczkowski odwołany: ostra reakcja dziennikarzy Trójki
Współpracownicy Kuby Strzyczkowskiego nie kryją oburzenia. Piotr Stelmach na swoim Facebooku opublikował oświadczenie, które na swoich profilach udostępnili także inni dziennikarze Trójki:
Szanowni Słuchacze, Zostaliśmy oszukani. Dziś Kuba Strzyczkowski został odwołany ze stanowiska dyrektora - redaktora... Opublikowany przez Piotra Stelmacha Czwartek, 20 sierpnia 2020
Przypomnijmy, że zmiany w Trójce rozpoczęły się po emisji głośnego utworu Kazika „Twój bój jest lepszy niż mój”, krytykującego działania rządu PiS, a dokładnie wizyty Jarosława Kaczyńskiego na Cmentarzu Powązkowskim w czasie, kiedy z powodu pandemii nie było to możliwe dla reszty Polaków. Utwór zdobył pierwsze miejsce na Liście Przebojów, po czym został z niej usunięty. Władze Trójki tłumaczyły się „sfałszowaniem głosowania”.