"Bądź inna, ale tylko jeśli masz w sobie tę moc." - Lena Dunham debiutuje na wybiegu w Londynie
Gwiazda popularnego serialu HBO "Dziewczyny" przeszła po wybiegu luksusowej marki 16Arlington podczas London Fashion Week 2020. Jak przyznała, po pierwszym okrzyku radości pojawiły się też wątpliwości. Jakie?
Jest przede wszystkim aktorką, aktywistką i propagatorką ruchu body positive. Od niedawna też modelką. Lena Dunham, ikona współczesnych kobiet, zadebiutowała na wybiegu podczas tegorocznego londyńskiego tygodnia mody. I choć jej wymiary odbiegają od standardów jakimi mogą się pochwalić supermodelki, to ona otworzyła pokaz i wyglądała genialnie! Jak rozpoczęła się jej przygoda z modelingiem?
Lena Dunham modelką
Świat usłyszał o błyskotliwej artystce po roli w przebojowym serialu HBO "Dziewczyny". Od tego czasu Lena stała się autorytetem i twarzą ruchu body positive mającego uczyć kobiety akceptacji własnego ciała. Dziś na Instagramie ma prawie 3 mln obserwatorów, którzy podzielają jej przekonania. Nagrywa podcasty i inspiruje innych twórców - także projektantów mody. Pojawienie się Leny w kontekście mody było więc tylko kwestią czasu. Z kreatywnym duetem 16Arlington Marco Capaldo i Kikka Cavenati poznała się przy okazji oficjalnej premiery filmu „Once Upon a Time in Hollywood”. Jak przyznaje - "od razu zaiskrzyło między nimi", czego dowodem jest pokaz marki podczas London Fashion Week 2020, który otworzyła aktorka.
"Po pierwszym okrzyku radości, pojawiły się wątpliwości"
Lena Dunham wyszła na wybieg w efektownej barokowej kreacji luksusowej marki i skupiła na sobie wszystkie spojrzenia. Wyglądała zjawiskowo, a cały efekt opierał się nie tylko na zdobionej drapowaniami i złotem sukni, ale głównie na podkreśleniu charakteru modelki. W końcu przecież o to w modzie chodzi. Krytycy zgodnie chwalili debiut Leny, choć jak ona sama przyznała w opublikowanym na Instagramie poście, wymagało to od niej wiele odwagi:
„Po pierwszym okrzyku radości po usłyszeniu propozycji, zdałam sobie sprawę, że jej przyjęcie uderzy w wiele z moich kompleksów dotyczących ciała, ale Marco i Federica są tak wrażliwymi, zabawnymi i mądrymi artystami, że stworzyli show, podczas którego każda kobieta mogła poczuć się piękna, niezwykła i szczęśliwa w całej swojej wyjątkowości.”
Lena Dunham swoim udziałem w pokazie wsparła kobiety, które w czasach idealnych "instaciał" borykają się z brakiem samoakceptacji i wpadają w pułapkę wiecznych porównań i kompleksów. Pokazała, że bycie sobą, to kwestia wewnętrznej siły i odwagi, by przeciwstawić się sztucznie wykreowanemu wizerunku współczesnej kobiety, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Bycie sobą i akceptacja siebie to prawdziwe piękno. Dowód? Zobaczcie tylko zdjęcia Leny Dunham kroczącej dumnie po wybiegu.
Bądź inna, ale tylko jeśli masz w sobie tę moc. Bycie smutnym przez wzgląd na wyobrażenia innych jest głupie - tak Dunham podpisała zdjęcia ze swojego pierwszego pokazu.