Krzysztof Jackowski zdradza, że świat zbliża się do najgorszego. Przed nami 4 trudne lata
Krzysztof Jackowski zdradza, że świat zbliża się do najgorszego. Jego nowa wizja pokazuje, że czekają nas trudne lata. Sam zobacz, co dokładnie powiedział.
Krzysztof Jackowski to najpopularniejszy jasnowidz w Polsce, który często snuje wizje dotyczące sytuacji geopolitycznej na świecie. Teraz jego proroctwa cieszą się szczególną popularnością. Wszyscy bowiem śledzimy sytuację, która ma miejsce w Ukrainie i zastanawiamy się, jak te sprawy się potoczą. Teraz Krzysztof Jackowski zdradza, że świat zbliża się do najgorszego i czekają nas trudne lata. Zobacz, co dokładnie powiedział.
Krzysztof Jackowski wskazał, że nadchodzą trudne lata
Jasnowidz Jackowski nie zostawia domysłów. Wyraźnie wskazuje, że od dłuższego czasu w jego głowie pojawiają się wizje dotyczące dużej i długotrwałej wojny.
- Mamy 2024 rok. To jest pierwszy rok poważnych wojen, które będą trwały do 2028. 4 lata trudne przed nami - rozpoczął jasnowidz.
Profeta odwołał się do swoich poprzednich wizji, a zwłaszcza tej, w której mówił, co się dzieje na granicy polsko-niemieckiej. Zdradził wówczas, że zabezpieczanie granicy przez naszych zachodnich sąsiadów miało oznaczać nadejście niebezpieczeństwa. A teraz jego zdaniem ta wizja zaczęła się wypełniać.
- Granica niemiecka jest logistycznie przygotowana, że można ją w każdej chwili zamknąć - tłumaczy.
Jackowski dodał, że Niemcy próbują się odgrodzić na wypadek, gdyby zaczęło się coś dziać. A uszczelnianie przez nich granicy może oznaczać, że istnieje prawdopodobieństwo jakichś zdarzeń w Polsce. Następnie wizjoner postanowił skupić się na tym, co dokładnie może się wydarzyć. W tym celu sięgnął po wizerunki różnych polityków, którzy mają kluczowe zdanie, jeśli chodzi o światową politykę.
Krzysztof Jackowski zdradza, że świat zbliża się do najgorszego
Jasnowidz wskazał, że obawia się kroków, które ostatnio zostały podjęte przez Stany Zjednoczone. Zwłaszcza że do zmiany władzy w tym kraju zostały jeszcze dwa miesiące. Już wizja Krzysztofa Jackowskiego na koniec 2024 roku pokazywała, że sytuacja jest poważna. Teraz profeta wskazuje, że szczególnie dla nas i innych krajów bałtyckich.
- Jeżeli Rosja będzie chciała zrobić odwet, to ten odwet pójdzie na pierwszą linię frontu najprawdopodobniej, więc dotknie to nas. I tu jest w tym przypadku rzecz bardzo poważna - podkreśla Jackowski.
Wizjoner dostrzegł, że Rosja przygotowuje ogromne uderzenie na Ukrainę i wskazał, że czegoś takiego jeszcze nie było od rozpoczęcia wojny. Ma to być odpowiedź na wzrost napięcia między Rosją a NATO.
- Rosja zrobi coś spektakularnego na Ukrainie i wtedy da ostrzeżenie ostateczne. (...) Jeżeli to ostrzeżenie nie zostanie wzięte pod uwagę przez Stany Zjednoczone, to Rosja będzie straszyła eskalacją konfliktu, uznając, że została zaatakowana przez kraje NATO - dostrzegł profeta.
Jackowski dodał jednak, że Putin wzbrania się z eskalacją tego konfliktu i zdaje sobie sprawę, że uderzenie na jakikolwiek kraj NATO mu się nie opłaca. A jak to wszystko może się potoczyć? Dalsze wizje jasnowidza Jackowskiego są dostępne w poniższym nagraniu.